PoradyLeczenie kanałowe. Czy wciąż jest się czego bać?

Leczenie kanałowe. Czy wciąż jest się czego bać?

Diagnoza zapalenia miazgi zęba brzmiała kiedyś jak wyrok, oznaczała bowiem potrzebę wdrożenia leczenia kanałowego. Do dziś endodoncja źle kojarzy się pacjentom, przywodząc na myśl długie i bolesne wizyty w gabinecie dentystycznym. Wciąż zdarza się, że zabieg ten jest jedynym możliwym sposobem uratowania zęba i uniknięcia jego ekstrakcji. Czym jest leczenie kanałowe i czy w XXI wieku, przy tak rozwiniętej stomatologii, wciąż trzeba się go bać?

Foto ilustracyjne
Foto ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

W jakich przypadkach potrzebna jest endodoncja?

Każdy ból zęba wymaga jak najszybszej konsultacji u stomatologa, ale nie w każdym przypadku potrzebna będzie endodoncja. Leczenie kanałowe może okazać się konieczne wówczas, gdy dojdzie do zainfekowania silnie unerwionej miazgi zębowej, czyli tkanki obecnej w komorze i korzeniach zęba. Nieleczony stan zapalny, oprócz wywoływania dotkliwego bólu, może też prowadzić do groźniejszych powikłań, w tym nawet do martwicy. Bez odpowiedniej reakcji i pomocy specjalisty grozi to usunięciem zainfekowanego zęba.

Co wywołuje stan zapalny miazgi zębowej?

Najczęściej stan zapalny miazgi zębowej jest efektem zaniedbania - wywołuje go brak regularnej i odpowiedniej higieny jamy ustnej. Wszystkiemu winna jest lekceważona i nieleczona próchnica, która wnika coraz głębiej w warstwy zęba, docierając aż do miazgi. Bolesne zapalenie wywołują rozmnażające się ciągle bakterie, dla których tkanki zębowe stanowią doskonałe środowisko żerowania. Zdarzają się pacjenci, u których próchnica powstaje i rozwija się pod wcześniej założoną plombą lub powierzchniową warstwą szkliwa, w początkowym etapie zupełnie nie dając o sobie znać. W takich przypadkach jedynie wykwalifikowany dentysta może wykryć zagrożenie i zapobiec groźnym powikłaniom.

Objawy stanów zapalnych

Zdrowe zęby nie powinny w żaden sposób wpływać na dyskomfort codziennego funkcjonowania. Dolegliwościami, które powinny nas zaalarmować i skłonić do podjęcia jak najszybszych działań zapobiegawczych, są:

  • dotkliwy ból zęba i dziąseł, promieniujący na całą szczękę;
  • zwiększona wrażliwość podczas kontaktu z wysokimi/niskimi temperaturami;
  • odczuwalny dyskomfort podczas jedzenia i picia;
  • nasilający się ból dający o sobie znać podczas zmiany pozycji;
  • wzmożone odczuwanie dolegliwości wieczorem lub w nocy.

Rozpoznanie któregokolwiek z wymienionych objawów powinno skutkować jak najszybszym umówieniem wizyty w gabinecie stomatologicznym.

Przebieg leczenia kanałowego

Endodoncja jest zabiegiem skomplikowanym, dlatego ważne jest, by była wykonywana przez wykwalifikowanego w tej dziedzinie lekarza specjalistę. Leczenie kanałowe polega na usunięciu miazgi zębowej z zainfekowanej tkanki. Pierwszym krokiem jest wykonanie zdjęcia rentgenowskiego, by stomatolog - endodonta mógł oszacować stopień zaawansowania problemu: zobaczyć kształt i długość kanału zębowego oraz ocenić rozległość stanu zapalnego. Następnie konieczne jest usunięcie zmian próchniczych i zainfekowanej miazgi, zdezynfekowanie, oczyszczenie, osuszenie i rozszerzenie kanałów korzeniowych oraz dokładne wypełnienie ich. Służy do tego specjalna substancja - gutaperka, która jest plastycznym materiałem pochodzenia naturalnego. Ostatnimi etapami endodoncji są powtórne wykonanie zdjęcia RTG oraz rekonstrukcja zęba.

Czy endodoncja jest bolesna?

Leczenie kanałowe przez ostatnie lata obrosło niechlubną legendą, która przedstawia ten zabieg jako nieznośnie bolesny. Jednak współcześnie, dzięki wysoko rozwiniętej medycynie i postępowi technicznemu, endodoncja nie sprawia już pacjentom bólu. Zabieg jest wykonywany po zastosowaniu znieczulenia miejscowego, który eliminuje ryzyko odczuwania dolegliwości. Jedynymi wyjątkami od tej reguły są: diagnoza bardzo zaawansowanego stanu zapalnego oraz indywidualne przeciwwskazania do wykonania znieczulenia (na przykład alergie na któryś z jego składników).

Ból po zabiegu

Dokładnie przeprowadzone leczenie kanałowe z reguły nie powoduje dalszych dolegliwości. Kanały, po usunięciu miazgi, pozostają puste, więc ząb przestaje przewodzić impulsy nerwowe. Natomiast niewielki ból może się pojawić tuż po zabiegu - jest on efektem wykonanych działań w jamie ustnej i ustąpienia znieczulenia. Naruszone miejsce staje się na pewien czas nadwrażliwe i szybciej reaguje na przykład na bodźce związane ze zmianą temperatury. Dolegliwości te są jednak chwilowe i powinny szybko ustąpić. Niekiedy, dla komfortu pacjenta, lekarze przepisują dodatkowo środki przeciwbólowe.

Czy leczenia kanałowego można uniknąć?

Leczenie endodontyczne nie jest przymusem każdego pacjenta. Wbrew pozorom nie ma też nic wspólnego ze szczęściem czy dziedzicznością genów. W wielu przypadkach leczenia kanałowego można uniknąć, dbając o odpowiednią higienę jamy ustnej i nie dopuszczając do rozwinięcia groźnych chorób i stanów zapalnych. Często nie zdajemy sobie sprawy, jak ważna jest należyta profilaktyka. Właściwa pielęgnacja zębów oraz regularne kontrole stomatologiczne - przynajmniej raz w roku, a najlepiej regularnie co sześć miesięcy - pozwolą systematycznie monitorować stan uzębienia, a w razie wykrycia jakichkolwiek nieprawidłowości od razu wdrożyć niezbędne leczenie.

Artykuł powstał przy udziale Fachowy Dentysta - kliniki stomatologicznej w Warszawie Bemowo, świadczącej kompleksowe usługi stomatologiczne

Wybrane dla Ciebie