ChatGPT w eCommerce: nowy kanał sprzedaży z najwyższym współczynnikiem konwersji
Jeszcze niedawno ChatGPT był głównie narzędziem do nauki, pisania tekstów czy generowania pomysłów. Dziś staje się realnym kanałem sprzedaży w eCommerce — i to takim, który konwertuje lepiej niż jakikolwiek inny.
Z raportu Similarweb wynika, że użytkownicy wchodzący do sklepów internetowych przez ChatGPT dokonują zakupów częściej niż ci, którzy trafiają tam z wyszukiwarki, reklam czy bezpośrednio. To pierwszy sygnał, że sztuczna inteligencja nie tylko wpływa na sposób, w jaki konsumenci szukają informacji, ale też zmienia sam proces zakupowy.
ChatGPT generuje ruch, który naprawdę kupuje
Według danych Similarweb:
- Współczynnik konwersji z wejść przez ChatGPT wynosi 11,4%,
- dla ruchu bezpośredniego – 10,2%,
- a dla ruchu płatnego z wyszukiwarek (Google Ads, Microsoft Ads) – 9,3%.
To nie tylko lepszy wynik niż w Google Ads, ale też wyraźny wzrost rok do roku – aż o 5 punktów procentowych.
Co to oznacza w praktyce? Użytkownicy, którzy wchodzą do sklepu po rozmowie z ChatGPT, są bardziej zdecydowani, mają lepiej sprecyzowane potrzeby i częściej kończą ścieżkę zakupową sukcesem. To naturalne – zanim klikną w link, ChatGPT pomaga im dobrać produkt, wyjaśnić różnice i rozwiać wątpliwości. Klient wchodzący do sklepu z taką świadomością jest już niemal gotowy do zakupu.
Globalny trend, który dociera do Polski
Choć dane Similarweb mają charakter globalny, trend powoli widać również na polskim rynku. W analityce niektórych sklepów internetowych zaczynają się już pojawiać wejścia z domen ChatGPT. Na razie stanowią niewielki procent całego ruchu, ale ich liczba rośnie z miesiąca na miesiąc.
To ważny sygnał: zachowania zakupowe użytkowników zmieniają się szybciej, niż wielu przedsiębiorców przypuszcza. ChatGPT staje się kolejnym punktem styku klienta z marką — takim, który może mieć realny wpływ na sprzedaż.
OpenAI wchodzi do eCommerce
Kolejnym krokiem będzie integracja zakupów bezpośrednio w ChatGPT. OpenAI planuje umożliwić użytkownikom dokonywanie zakupów bez opuszczania aplikacji. ChatGPT będzie w stanie nie tylko polecić produkt, ale również pośredniczyć w całym procesie – od wyszukiwania po finalizację transakcji.
Według dostępnych informacji, OpenAI ma pobierać prowizję w wysokości około 2% od wartości zakupu. Jeśli te plany się zrealizują, ChatGPT stanie się nowym typem marketplace’u – inteligentnym, konwersacyjnym asystentem zakupowym, który łączy użytkowników bezpośrednio ze sklepami.
Co mogą zrobić sklepy już teraz?
Choć udział ChatGPT w ruchu eCommerce jest jeszcze niewielki, to teraz jest najlepszy moment, by się na ten trend przygotować. Oto kilka kroków, które warto rozważyć:
- Monitoruj źródła ruchu.
- Sprawdź w Google Analytics, czy Twój sklep generuje wejścia z domen ChatGPT. Nawet jeśli to pojedyncze przypadki — warto obserwować, jak ten kanał się rozwija.
- Analizuj widoczność w narzędziach GenAI.
- Użyj narzędzi takich jak Ahrefs, aby śledzić widoczność w ChatGPT, Gemini czy Perplexity. Porównaj swoją pozycję z konkurencją – podobnie jak robi się to dla SEO.
- Dostosuj treści do generatywnej AI.
- ChatGPT nie przeszukuje stron tak jak Google. Zamiast klasycznego SEO, liczy się jakość treści, klarowność oferty i struktura danych (np. schema.org). Im lepiej opiszesz swoje produkty i kategorie, tym większa szansa, że ChatGPT wybierze właśnie Twój sklep jako źródło rekomendacji.
- Zadbaj o doświadczenie użytkownika.
- Klient, który trafi z ChatGPT, jest gotowy do zakupu — nie może więc zderzyć się z długim procesem zakupowym czy nieczytelną ofertą. Szybkość, zaufanie i prostota to klucz.
Przyszłość zakupów? Rozmowa z asystentem AI
Jeśli dziś ChatGPT generuje ruch o wyższym współczynniku konwersji niż Google Ads, to możemy mówić o początku dużej zmiany. Za kilka lat wyszukiwarki mogą pełnić rolę drugorzędną wobec asystentów konwersacyjnych. Dla sklepów oznacza to jedno: kto pierwszy zrozumie, jak "rozmawiać" z AI, ten zyska przewagę. ChatGPT nie tylko odpowiada na pytania użytkowników – on już dziś wpływa na to, gdzie ci użytkownicy kupują.
| Grzegorz Czajkowski Artykuł wspiera merytorycznie Grzegorz Czajkowski - specjalista Google Ads z ponad 10-letnim doświadczeniem. |