AI Mode oficjalnie w Polsce. Co to oznacza dla użytkowników, marketerów i właścicieli stron?
Początkiem listopada Google oficjalnie uruchomiło w Polsce funkcję AI Mode — tryb wyszukiwania oparty na sztucznej inteligencji, który całkowicie zmienia sposób prezentowania informacji w wyszukiwarce. Choć w teorii brzmi jak rewolucja, dane z rynku amerykańskiego pokazują, że w praktyce mamy raczej do czynienia z powolną ewolucją, a nie gwałtowną zmianą zasad gry.
Powolny start zamiast rewolucji
AI Mode to funkcja, która generuje odpowiedzi w formie streszczeń przygotowanych przez sztuczną inteligencję — zamiast klasycznej listy linków. Użytkownik wpisuje zapytanie, a Google w kilka sekund podaje gotową odpowiedź, często z cytatami źródeł i możliwością "pogłębienia" tematu w kolejnych krokach rozmowy.
Brzmi jak przełom. Ale dane z USA, gdzie AI Mode działa już od kilku miesięcy, studzą emocje. Według Similarweb, udział AI Mode w całym ruchu wyszukiwarki Google.com we wrześniu wyniósł zaledwie 1%. To oznacza, że zdecydowana większość użytkowników wciąż korzysta z klasycznego wyszukiwania.
Dlaczego? Bo jak pokazują badania, AI Mode wybierane jest głównie przy bardziej złożonych zapytaniach, wymagających analizy lub opinii. Natomiast do codziennych, prostych potrzeb – jak "pogoda Kraków" czy "najlepsza pizza w Warszawie" – użytkownicy wciąż wolą klasyczne wyniki wyszukiwania.
Mówiąc krótko: rewolucja jeszcze się nie wydarzyła. Zmiana zachowań użytkowników jest powolna, a tradycyjne wyszukiwanie nadal trzyma się bardzo mocno.
Złe wieści dla właścicieli stron internetowych
Choć na razie ruch z AI Mode stanowi niewielki ułamek całości, dane dotyczące zachowań użytkowników są niepokojące.
- Zewnętrzne kliknięcia w AI Mode to poniżej 3%, podczas gdy w klasycznym Google sięgają około 18%. To sześciokrotna różnica. Oznacza to, że użytkownicy rzadziej przechodzą na strony zewnętrzne — większość informacji otrzymują bezpośrednio w wynikach AI.
- Zapytania są znacznie dłuższe i bardziej złożone — średnio 10,2 słowa w AI Mode wobec 3,4 w klasycznym wyszukiwaniu.
- Długość zapytań rośnie z czasem, co pokazuje, że użytkownicy uczą się rozmawiać z wyszukiwarką jak z człowiekiem — formułując pytania pełnymi zdaniami.
- Co istotne, porównania firm, produktów czy opinii coraz częściej odbywają się całkowicie wewnątrz AI Mode, bez odwiedzania stron internetowych. Użytkownicy klikają w linki tylko wtedy, gdy są do tego zmuszeni – np. przy chęci zakupu produktu lub rezerwacji usługi.
- Gdy już wejdą na stronę, są mniej zaangażowani – przeglądają mniej podstron i spędzają mniej czasu na stronie.
Dla właścicieli stron oznacza to jedno: mniej ruchu, krótsze wizyty i trudniejszą ścieżkę konwersji.
A co z reklamami Google Ads?
Na razie w AI Mode reklamy się nie pojawiają, ale Google testuje ich obecność w ramach tzw. AI Overviews w USA. W tych testach reklamy wyświetlane są obok generowanych odpowiedzi AI, w kontekście zapytania użytkownika.
Według zapowiedzi Google, ten format ma być stopniowo rozszerzany na rynki anglojęzyczne do końca 2025 roku, co oznacza, że w Polsce prawdopodobnie zobaczymy go dopiero w 2026.
Dla reklamodawców to sygnał, że w przyszłości Google Ads będzie musiało dostosować się do nowych zasad gry — bardziej kontekstowych, opartych na intencjach i rozmowie, niż na słowach kluczowych. Jednak póki co, kampanie w klasycznym wyszukiwaniu pozostają podstawą skutecznej reklamy.
Co z tego wynika?
Dane z USA są dla marketerów i właścicieli stron ostrzegawcze, ale nie katastrofalne.
- Z jednej strony – AI Mode generuje sześć razy mniej kliknięć i dużo słabsze zaangażowanie użytkowników.
- Z drugiej – nie kanibalizuje klasycznego wyszukiwania, więc nie ma mowy o natychmiastowym spadku ruchu z Google.
- A co najważniejsze – tylko niewielki procent użytkowników faktycznie korzysta z AI Mode.
Dlatego na dziś można uznać, że AI Mode to eksperyment, nie rewolucja. Ale jak każda technologia Google, ma potencjał, by w ciągu kilku lat zmienić rynek SEO i reklamy online.
Firmy, które już teraz zaczną obserwować wyniki, testować treści zoptymalizowane pod dłuższe, konwersacyjne zapytania i dostosowywać strategię Google Ads do nowych realiów, zyskają przewagę wtedy, gdy AI Mode zacznie odgrywać większą rolę.
Bo choć dziś to tylko 1% rynku, historia uczy, że każda duża zmiana w Google zaczynała się od małego testu.
| Grzegorz Czajkowski Wsparcia merytorycznego udzieliła firma Adclick.pl |