Policjanci z wydziału kryminalnego opatowskiej komendy zatrzymali 29-letniego mieszkańca gminy Iwaniska, podejrzanego o serię włamań do automatu wrzutowego myjni samoobsługowej znajdującej się na terenie gminy Baćkowice. Jego łupem padło blisko 7 tysięcy złotych. Mężczyzna usłyszał zarzuty i grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Więcej poniżej!
Opatowscy funkcjonariusze wydziału kryminalnego od jakiegoś czasu zbierali informacje i typowali sprawców serii włamań do myjni samochodowej znajdującej się na terenie gminy Baćkowice. Do zdarzeń dochodziło na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy, gdzie przestępca zabierał pieniądze z automatu wrzutowego.
Na podstawie posiadanej wiedzy i poczynionych ustaleń, na początku ubiegłego tygodnia, na gorącym uczynku policjanci zatrzymali 29-letniego mieszkańca gminy Iwaniska. Mężczyzna przy pomocy dopasowanego klucza otworzył kontener myjni samochodowej i po wejściu do środka usiłował dokonać kradzieży bilonu pochodzącego z utargu.
Tym razem trafił w ręce kryminalnych! W trakcie wykonywania czynności z podejrzanym okazało się, że to nie było jedyne przestępstwo które popełnił. Z ustaleń wynika, że 29-latek ma na swoim koncie łącznie 16 czynów dotyczących włamań do myjni, a jego łupem padło blisko 7 tysięcy złotych. Mieszkaniec gminy Iwaniska przyznał się do zarzucanych mu czynów. Teraz za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem. Za kradzież z włamaniem może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Opr. MŻ
Bądź pierwszym, który to skomentuje. Wyraź swoją opinię. on "Tym razem nie poszło – krótka opowieść o włamywaczu"