To była krótka współpraca. Michał Kołodziejczak, szef Agrounii, który dotąd współpracował z prezydentem Starachowic, startuje do sejmu z list Koalicji Obywatelskiej.
Przypomnijmy. Agrounia i Nowa Demokracja TAK nawiązały porozumienie, w myśl którego ugrupowania miały wspólnie zawalczyć o mandaty w parlamencie.
Tak powstała Agrounia TAK, co szumnie w Starachowicach ogłaszano, zapowiadając miesiące „ciężkiej pracy”.
Ta zakończyła się dość szybko. 11 sierpnia Ruch Społeczny Agrounia TAK zarejestrował swój komitet wyborczy. Nie minął tydzień, a lider Agrounii Michał Kołodziejczak ogłosił start do sejmu z list… Koalicji Obywatelskiej.
Tego samego dnia poznaliśmy też listy kandydatów KO do sejmu w województwie świętokrzyskim. Jak się można spodziewać, nie ma na nich nazwiska Marka Materka.
Jak informuje Gazeta Wyborcza Kielce, szybki rozłam w świeżo zawiązanych strukturach to dla Marka Materka strata nie tylko wizerunkowa. Na portalu tojestkonkret.pl, gdzie możemy zobaczyć wpłaty na poszczególne ugrupowania.
– W przypadku Agrounii odnotowano jeden taki przypadek. 26 czerwca 50 tys. zł na działalność tej partii wpłacił Marek Materek ze Starachowic, syn Jerzego – czytamy w GW.
Źródło: SpottedAlert.pl
Bądź pierwszym, który to skomentuje. Wyraź swoją opinię. on "Szybki koniec hucznie ogłaszanej współpracy"